27 listopada 2009

Rambutan



RAMBUTAN, śliwka chińska, jagodzian

(Nephelium lappaceum)


Rambutan to owoc drzewa o tej samej nazwie pochodzącego z Azji, dokładniej z Malezji i Indonezji. Uprawiany jest na szeroką skalę w Tajlandii, Chinach, Indiach oraz na Filipinach.


Nie ma okazałych rozmiarów, ale jego wygląd zasługuje na pochwałę. Nie próbowałam dziwniejszego z wyglądu owocu. Może tylko Dragon Fruit stanowi dla niego jakąś konkurencję.


Rambutan jest okrągły, ma około 3 cm średnicy, a jego czerwona, purpurowa lub pomarańczowa skórka pokryta jest długimi, zakończonymi zielonym lub żółtym kolorem włosami. Gdy mu się przyglądałam kojarzył mi się z jakimś wielkim, niebezpiecznym wirusem widzianym pod mikroskopem.

Pod tą śmieszną skórką kryje się pestka z jadalną osnówką. Smak osnówki zależy od odmiany jaką jemy. Kwaśne przeznaczone są do gotowania, te słodkie zjada się na surowo. Próbowałam tylko tych drugich, które w smaku przypominają swoich kuzynów Liczi, są tylko odrobinę mniej słodkie.


Od pewnego czasu można kupić świeże Rambutany w polskich sklepach. Zachęcam do rozejrzenia się za nimi w okresie od grudnia do marca. Przy wyborze należy kierować się ich wyglądem ponieważ to bardzo nietrwały owoc. Zielone lub brązowe plamy na skórce powinny być oznaką, że owoc jest niedojrzały albo już przejrzały. Najlepszy do spożycia będzie zawsze w jednolitym kolorze.

Bez większego trudu można znaleźć również rambutany w syropie, które świetnie nadają się do owocowych sałatek.


Jeśli ktoś ma problemy z niedoborem witaminy B12, lub po prostu chciałby dzięki niej przytyrać :) trochę na siłowni, zamiast bardzo bolesnych zastrzyków polecam rambutany, które są bardzo bogate w ten związek.



2 komentarze:

  1. Własnie sobie jem rambutany, bardzo smaczny owoc w smaku ciut podobny do mangostanu, mniej słodki. Średnia cena w Pekinie to 4zł/pół kilograma

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę je wypróbować, ciekawi mnie smak :] A może G. na siłowni pomogą ;)

    OdpowiedzUsuń