18 lutego 2010

Gujawa




GUJAWA, guajawa, gruszla, psydia pospolita, gwajawa

(Psidium guajava)


Gujawa ma bardzo interesującą i zawiłą historię pochodzenia. Podobno jest z Ameryki Południowej i Środkowej, a konkwistadorzy hiszpańscy, którzy okryli ją w Peru i Kolumbii, przewieźli do Europy na wybrzeże Morza Śródziemnego oraz na Wyspy Kanaryjskie, następnie przyczynili się do rozpowszechnienia jej w Afryce i na Dalekim Wschodzie.

Dzisiaj plantacje tej rośliny znajdują się głównie w Ameryce Południowej, Indiach, Hawajach, Kubie, w Afryce oraz południowych stanach USA. W niektórych krajach, zdziczała roślina jest prawdziwym utrapieniem dla rolników, a na Fidżi wydano specjalne zarządzenie tępienia jej. Małego wiecznie zielonego drzewka, które rodzi pyszne owoce!


Pyszne, również zielone owoce gujawy mają średnicę do 7 cm i kulisty, podobny do jabłka kształt. Pod zwykle gładką, pokrytą woskiem, dość grubą skórką kryje się twardy, chrupiący i bardzo soczysty miąższ. Jego kolor zależy od odmiany, może być zielony, biały, żółty, a nawet różowy.

W nowoczesnych odmianach w miąższu wyczujemy duże ilości malutkich nasion, podobnych do zdrewniałych komórek w gruszkach. W odmianach starych, nasiona są duże i bardzo liczne, co utrudnia ich spożywanie i w efekcie są odrzucane.


Smak gujawy jest bardzo dobry i zupełnie nie podobny do niczego pospolitego. Owoc ten jest słodki, lekko kwaśny, chrupiący i bardzo pożywny.


W krajach tropikalnych najczęściej spożywa się go na surowo. Można dodać go do sałatek owocowych, a nawet wycisnąć z nich sok. Przerabia się je na kompoty, marmolady oraz jako ozdoba do deserów i innych dań.


W Tajlandii, podobnie jak inne owoce, gujawa sprzedawana jest na ulicznych straganach, już przygotowana do spożycia. Przygotowana, to znaczy obrana i pokrojona. Dostaniemy do niej plastikowy woreczek i długą wykałaczkę. Zaproponują nam również przyprawy, bo gujawę można spożywać na słodko, pikantnie oraz w wersji „raw”.


Ps. Wszystkie wrażliwe osoby przepraszam za mój portret!:D

1 komentarz: